wtorek, 14 kwietnia 2015

Chorobliwa zazdrość narcystycznej matki wobec córki

Ludzie mogą być i są zazdrośni o wiele rzeczy. Pojęcie zazdrości definiowane jest jako uczucie niechęci wobec kogoś z powodu tej osoby, jako rywalizacja z nią o sukces lub korzyści. Charakteryzuje się podejrzliwością, nieuzasadnionymi obawami lub pochodzi z przejawianej zawistnej urazy. Objawia się nadmiernym gniewem, intrygami. Osoba zazdrosna niepokoi obiekt swojej zawiści podejrzeniami oraz przejawia wobec niego apodyktyczność i nietolerancję.                                                                     
Potocznie zazdrość kojarzy nam się najczęściej z sytuacją dotyczącą osiągnięć innych, ich sukcesem. lepszym statusem materialnym lub obawą utraty własnej pozycji związanej z bliską osobą (zwłaszcza w relacji seksualnej – na przykład nasz nowy partner/partnerka jest zazdrosna o przyjaciół płci przeciwnej).
Jednak, jak się okazuje zazdrość może również dotyczyć własnego dziecka…
Jak pokazują naukowe badania, to córki w większości wypadków są obiektem emocjonalnej przemocy i manipulacji ze strony swoich matek. One także najczęściej doświadczają matczynej zazdrości i zawiści.
Normalna matka jest dumna i rozpiera ją radość, kiedy jej dziecko odnosi sukcesy czy wyróżnia się wyjątkową pozycją zawodową, towarzyską i materialną lub odznacza się nieprzeciętną urodą.
Tymczasem patologiczna zazdrość przejawiana przez matkę sprawia, że dziecko nieustannie jest z czegoś okradane i tak też się czuje. Matka wciąż kradnie jego reputację, jego dobre imię, jego pozytywny nastrój. Takie działania wcale nie powodują, że matka staje się bogatsza, ale sprawiają, że dziecko jest i czuje się coraz uboższe!
Narcystycznie zaburzona matka jest ciągle „czujna” i utrzymuje wieczną kontrolę nad córką (nawet, kiedy ta jest już osobą dorosłą i posiada własną rodzinę). Przejawia niesłabnące zainteresowanie jej osobą - zachowaniem, staniem posiadania, relacjami interpersonalnymi (rodzinnymi i tymi poza nią) oraz wieloma innymi aspektami jej życia. Matczyna zazdrość często staje się również impulsem do konkurowania z własną córką o partnera w obszarze seksualnym.
Patologiczna zazdrość wiąże się z brakiem zaufania, chęcią kontroli i nadzorowania drugiej osoby oraz przejawami agresji wobec niej. Osoba odczuwająca uczucie zazdrości zazwyczaj posiada niską samoocenę (między innymi dotyczącą własnego wyglądu, wieku, posiadanych kwalifikacji i możliwości w wielu dziedzinach). Ponieważ całe spektrum okrutnych zachowań matki skupia się na córce - inne osoby mogą nawet nie zauważyć jej zawistnego postępowania (i najczęściej nie dostrzegają!).
Osoba dotknięta chorobliwą zazdrością nie jest w stanie racjonalnie oceniać i tłumić swoich destrukcyjnych zachowań. Ona zawsze przedstawia własne (niejednokrotnie zasadnie brzmiące) argumenty dla wytłumaczenia swojego nikczemnego postępowania. Ponadto przejawiane formy zazdrości prowadzą do wielu negatywnych skutków: nieustającego krytykowania, zawstydzania, ośmieszania, porównywania z innymi, emocjonalnego odrzucania (lub tak zwanego zjawiska „podwójnego wiązania” czyli przekazywania sprzecznych komunikatów – emocjonalnych, behawioralnych), nadmiernego karania, kłótni (nawet o mało istotne kwestie) oraz rękoczynów (szarpania, bicia, zranienia czy pozbawienia życia w afekcie).
Wybuchy złości łączą się z gniewem – okazywaniem nienawiści, zawiści, mściwości (chęci zemsty).
Chorobliwa zazdrość przejawiana przez narcystyczną matkę zawsze wyzwala w dziecku (bez względu na jego wiek) duże uczucie niepokoju a niejednokrotnie przerażenia. Sieje spustoszenie w jego psychice, prowadzi do frustracji, wielkiego smutku, przygnębienia, strachu. Sprawia, że staje się ono bezradne wobec nieprzewidywalnych zachowań własnej matki.
Na co dzień, tego typu matka ukrywa się po maską super siebie. Chowa pod nią kruche poczucie własnej wartości i niezwykłej wręcz wrażliwości na najmniejszy przejaw krytyki. Jednocześnie jako osoba z narcystycznym zaburzeniem osobowości uważa się za lepszą od innych oraz brak jej szacunku i empatii wobec uczuć pozostałych ludzi – w tym przypadku głównie córki. Ona przy każdej okazji wykorzystuje niesymetryczną relację względem dziecka (matka jest stroną dominującą) w celu manipulacji, dominacji i innych nadużyć.
Niewątpliwie zazdrość jest negatywnym aspektem ludzkiej natury. Biorąc pod uwagę jej niszczycielską moc w naszym życiu i relacjach, to nie ulega wątpliwości, że trafnie zalicza się ją do siedmiu głównych grzechów ludzkich. Poza tym uczucie zazdrości - zarówno pod względem potencjału, jak i ilości komplikacji, jakie na nas sprowadza - nie ma sobie równych.
Jednak czasami warto spojrzeć na zazdrość, jak na sygnał informacyjno-ostrzegawczy, wskazujący, że mamy w sobie (niedoceniany być może wcześniej) potencjał - na przykład naszą wiedzę, urodę, doświadczenie, interesujące kontakty, pozycje materialną czy towarzyską.
Pojawiająca się zazdrość jest zawsze oznaką posiadania przez kogoś cennych rzeczy (cech), których niezwykle pragnie osoba zazdrosna. Natomiast kiedy nie ma możliwości osiągnięcia tego, co by chciała pojawia się u niej chęć unicestwienia (zniszczenia).
W tym kontekście patologiczna matka nie jest w stanie być taką, jaka jest córka ani mieć tego, co ona posiada. Fakt ten wzbudza u niej chorobliwą zazdrość  a niejednokrotnie zawiść, z którą najczęściej zmaga się przez całe życie. Tego typu matka, może w swoim wnętrzu cały czas przeklinać los, że dał jej tak wspaniałą córkę a tymczasem jej przydzielił rolę bycia jej matką. W niniejszej konfiguracji uwidacznia się dramat zawiści, w którym zdolność uznania dobrych cech drugiej osoby (w tym przypadku własnego dziecka) nie może być zaakceptowana jako wartościowa część siebie.
Z uwagi na swoje okrutne skutki zazdrość i zawiść są często wymieniane w kronikach kryminalnych jako przyczyny poważnych przestępstw. Zazdrość i zawiść przeplatają się wzajemnie. Niemniej jednak tajemnicy, gdzie kończy się zazdrość a zaczyna zawiść nie udało się jeszcze nikomu rozwiązać. Wiadomo tylko, że zawiść jest uczuciem znacznie silniejszym (i bardziej negatywnym) niż zazdrość, która do niej prowadzi. Jednak osoby, u których wymienione uczucia występują (i ich natężenie jest bardzo wysokie) zaprzeczają im.

Strategie narcystycznej matki radzenia sobie z zawiścią wobec córki


Kiedy córka dostrzega zazdrość lub zawiść u swojej narcystycznej matki i powie jej o tym, ona natychmiast zaprzecza. Czuje się niezwykle urażona samym faktem ich zauważenia przez córkę i udaje, że ten problem zupełnie jej nie dotyczy. Natomiast gdyby zawiść i zazdrość została rozpoznana i zrozumiana jej bezpośrednie efekty na pewno uległyby osłabieniu. A nawet (być może) poprzez intensywną pracę - udałoby się osobie tymi uczuciami dotkniętej lepiej nad nimi panować oraz chronić siebie i innych przed ich zgubnym działaniem.
Drugim sposobem, w jaki patologiczna matka radzi sobie z zazdrością i zawiścią jest projekcja (prymitywny mechanizm obronny przed lękiem). Ona zawsze widzi innych jako zazdrosnych i zawistnych – w tym przypadku własną córkę.
Kolejna strategia polega na tym, że matka robi wszystko aby wzbudzić zawiść u córki. Na przykład opowiada o sobie oraz o swoich wyjątkowych relacjach z innymi (często są to osoby, które obie dobrze znają) wyłącznie w superlatywach. Robi to wszystko w przekonaniu, że córka, która ją słucha poczuje zazdrość lub zawiść o "super wydarzenia", które ją spotykają.
Następnym manewrem patologicznie zazdrosnej matki jest utrzymywanie poczucia, iż posiada wszystko, co tylko jest jej potrzebne (niezbędne) do życia/funkcjonowania i niczego więcej nie potrzebuje (to jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych znanych w psychologii i psychoanalizie). Częstym zamiarem takiego postępowania przez narcystyczną matkę jest chęć wzbudzenia u córki poczucia winy (i… czasami całkiem skutecznie jej się to udaje!).
Wprawdzie przytoczone metody radzenia sobie z własną zazdrością i zawiścią przynoszą znaczącą ulgę osobie, która je stosuje, jednak jest to ulga krótkotrwała. Ponieważ obarczanie winą innych, że są zazdrośni i zawistni (a nie my sami) sprawia, iż w niedługim czasie pojawia się lęk przed odwetem z ich strony. Odwetem, z którego powodu możemy sami ucierpieć. Dzieje się tak, ponieważ doskonale wiemy, jak niezwykle okrutne i wyniszczające są działania przez nas podejmowane i stosowane wobec wybranych osób.
Nie mniej jednak uczucie patologicznej zazdrości i zawiści okazywane przez matkę własnemu dziecku zawsze łączy się z ogromnym bólem i cierpieniem jakiego doznaje.

Oprac. Małgorzata Podniesińska, psycholog
Prywatna Praktyka Psychologiczna