środa, 7 stycznia 2015

Narcystyczne rodzicielstwo


Nie jest tajemnicą, że zachowania narcystycznych rodziców są złe i żałosne. Oni są tak skoncentrowani na sobie, że najczęściej nie znajdują czasu dla dziecka, którego wszystkie potrzeby (nawet te najbardziej podstawowe) sprawiają im kłopot a ono samo często staje się jedynie narzędziem na zwiększenie podziwu i mocy (dla nich samych) w oczach innych ludzi.

Ponadto, wielu narcyzów staje się rodzicami przez przypadek lub na skutek źle przemyślanych egoistycznych celów.

Narcystyczni rodzice mają dwie twarze. Jedną udostępniają w miejscach publicznych, a drugą okazują w domowym zaciszu. Tylko ci, którzy są na co dzień blisko z narcystycznym rodzicem mają pojęcie o tym, że istnieje więcej niż jedna twarz mamy czy taty. A dzieci narcyzów wiedzą o tym najlepiej ze wszystkich, ponieważ są tymi, którzy są najsłabsi i ta ich bezradność sprawia, że tajemnica dotycząca  zachowań ich narcystycznych rodziców jest najlepiej strzeżoną ze wszystkich - w bliższej i dalszej okolicy.

W tej sytuacji, dzieci narcyzów przeżywają wielką i częstą frustracją z powodu faktu, że wszyscy

wokół myślą iż ich matka lub ojciec jest najwspanialszą osobą na Ziemi, jaką tylko można sobie wymarzyć i wyobrazić. Gdy tymczasem za szczelnie zamkniętymi drzwiami wielu domów rozgrywają się sytuacje, z powodu których dzieci cierpią w milczeniu  i z poczuciem emocjonalnego bólu znoszą częste i niezrozumiałe napady złości własnej matki/ojca, brak  empatycznego zainteresowania dzieckiem i jego codziennymi problemami. Nie rozumieją emocjonalnego chłodu czy odrzucenia ze strony takich rodziców. Tym samym narcystyczni rodzice oczywiście nie są tymi najwspanialszymi osobami po Słońcem dla własnych dzieci, jakimi prezentują się na zewnątrz (nawet innym bliskim osobom).

Narcystyczni rodzice postrzegają i traktują swoje dzieci jako przedłużenie lub lustrzane odbicie siebie samych. Można powiedzieć, że traktują je w podobny sposób, jak robi to osoba czytająca treści reklamy umieszczonej na słupie ogłoszeniowym, na poboczu drogi. Jeśli w danej chwili to „coś” jest jej potrzebne i może okazać się przydatne w zaspokojeniu własnych kaprysów (czasem najbardziej wyszukanych) lub przyczynić się do odniesienia niekwestionowanych korzyści, to najchętniej umieściłaby tam swoje nazwisko licząc, że dzięki temu zdobędzie wszystko czego od dawna pragnie. Ale jednocześnie, jeśli w danym momencie nie jest tym „czymś” zainteresowana zawsze możesz to zignorować nie ponosząc z tego tytułu żadnych konsekwencji.

Niektórzy narcystyczni rodzice zbytnio kontrolują i są nadmiernie zaabsorbowani swoimi dziećmi. Inni po prostu je ignorują i żałują, że ciągle muszą się nimi opiekować. Natomiast wszyscy narcystyczni rodzice nie traktują swoich dzieci jako autonomiczne osoby, które mają swoje własne unikalne cechy i potrzeby a jak zwykłe czyste ekrany do projekcji na nie własnych wewnętrznych "filmów".

Istnieją narcystyczni rodzice, którzy ulegają wszystkim potrzebom swoich dzieci i dzięki temu, praktycznie robią one, co tylko chcą. Są też tacy, którzy zaprzeczają istnieniu wszelkich dziecięcych potrzeb, po prostu ignorując je całkowicie (ale wielu narcystycznych rodziców – w zależności od okoliczności traktuje dzieci naprzemiennie – zarówno najlepiej jak się da, aby za chwilę odebrać im całą swoją uwagę).

Ponieważ narcystyczne rodziny faktycznie funkcjonują wokół i w zależności od kaprysów i życzeń prawdziwie egoistycznego rodzica są one bardzo dysfunkcjonalne. Zazwyczaj dzieci w takich rodzinach nie mają możliwości zadawania pytań takiemu rodzicowi lub wyrażania własnych opinii lub potrzeb i są zobowiązane „bez szemrania” podporządkować się jego woli.
Większość narcyzów źle traktują swoje dzieci w kilku kluczowych obszarach. Emocjonalne nadużycie, nadmierna kontrola, zaniedbywanie i odrzucenie są typowe dla narcystycznych rodziców.

Narcyzi nie akceptują swoich dzieci i nie dostrzegają ich rzeczywistych potrzeb. Narcystyczny ojciec, który patrzy na syna i nie widzi aktywności małego chłopca, który jest genialnie utalentowany w sporcie i który potrzebuje więcej zajęć na świeżym powietrzu oraz czasu na zabawę. On widzi martwą bryłę gliny, którą będzie kształtować na lekarza aby potem móc się nim chwalić. Niniejszy opis to zaledwie jeden z wielu przykładów narcystycznego rodzicielstwa. Kolejnym przykładem narcystycznego rodzicielstwa jest narcystyczna matka, która nieustannie krytykuje i odrzuca własne dziecko, kryjąc się za maską męczennicy, gdy tymczasem jej dziecko potrzebuje otuchy i wsparcia, a niejednokrotnie pogłaskania czy przytulenia…

Patologicznie narcystyczni rodzice traktują swoje dzieci tak, jakby nie były one wciąż wystarczająco dobre. Jednak kiedy dziecko zrobi coś dobrze, to w zależności od tego, co z łatwością mogą zauważyć inni - przypiszą sobie całą zasługę za jego sukces lub całkowicie zignorują i zaprzeczą zdarzeniu, jeśli tylko sami muszą dzielić z nim ten sukces. Wyjątkiem od opisanej zasady są zawsze osiągnięcia dziecka, które narcystyczny rodzic traktuje jako „złote dziecko” – czyli takie, które niezależnie od okoliczności jest zawsze „super” i za takie też są uważane jego wszystkie zachowania (w przeciwieństwie do wszystkiego co wiąże się z dzieckiem wybranym do roli „kozła ofiarnego” przez narcystycznego ojca czy matkę – ono jest zawsze złe i winne, w opinii takiego rodzica – niezależnie od okoliczności).

W przypadku narcystycznych rodziców, nie jest rzadkością, że są oni nieco bardziej mili i przyjemni jako rodzice, gdy ich dzieci są młodsze, a tym samym bardziej podatne i łatwiejsze do kontrolowania lub manipulowania. Wiele dorosłych już dzieci narcystycznych rodziców wspomina, że ich rodzice nie byli tak emocjonalnie obraźliwi, kiedy byli jeszcze mali – w wieku przedszkolnym lub wczesnej adolescencji (dorastania).

Niektórzy narcystyczni rodzice poświęcają dużo uwagi swoim małym dzieciom, szczególnie tym, które są doskonałym lustrem (publicznością) dla Narcyzów uwięzionych w ich ciałach i umysłach.
W tym czasie narcystyczna matka czy ojciec robi wszystko aby zaimponować swojemu dziecku.
Na przykład wymyśla coraz to bardziej interesujące gry/zabawy, towarzyskie spotkania lub okazuje swoją wspaniałomyślność obdarzając coraz to bardziej atrakcyjnymi i pożądanymi przez dziecko podarunkami.
           
Jednak łatwo jest imponować i manipulować dzieckiem, kiedy matka/ojciec stanowi dla niego niemal nieskazitelny wzorzec wszelkich cnót. Nieco inaczej może to wyglądać (i zazwyczaj tak się dzieje!), kiedy okres bezwarunkowej miłości dziecka do rodzica przejawiającego narcyzm przemija bezpowrotnie... 
           
Wtedy dzieje się zupełnie odwrotnie – i ze strony rodzica i samego dziecka. Narcystyczny rodzic zazwyczaj nie może pogodzić się z faktem utraty tak doskonałej publiczności dla oklaskiwania swoich „wyjątkowych” cech i zachowań, a dotychczas uwielbiane i nieustannie adorowane dziecko czuje się oszukane, manipulowane i emocjonalnie wykorzystane. Ten etap zazwyczaj staje się powodem wybuchów przez narcystyczną matkę/ojca wielu niekontrolowanych reakcji gniewu, złości co niejednokrotnie prowadzi do niezwykle trudnych sytuacji/problemów – niosących ból i cierpienie, emocjonalnie nadużywanemu dziecku, które towarzyszy mu nieustannie w jego późniejszych latach (a najczęściej przez całe dalsze życie).

Niektórzy narcystyczni rodzice nie lubią od samego początku swoich dzieci (często są nimi rozczarowani już od okresu prenatalnego – na przykład dziecko nie było tym chcianym i wyczekiwany, zostało poczęte na skutek nieprzewidzianych okoliczności lub okazało się, że "zawiodło"  oczekiwania matki/ojca odnośnie płci).  Tego typu rodzice własne dziecko najczęściej postrzegają jako niechciany kłopot, a nie autonomiczną osobę, której należy się bezwarunkowa rodzicielska miłość i szacunek. Wcześniej czy później dzieci takie będą musiały ponieść wszystkie konsekwencje związane z destrukcyjnymi przekonaniami narcystycznego rodzica.

Narcystyczni rodzice nie lubią kwestionowania swoich przekonań (nawet tych najbardziej irracjonalnych) i nie chcą zajmować się dziećmi, w których nie widzą odbicia własnych pozytywnie wyolbrzymionych cech i zachowań i które przestają je „nagle” bezwarunkowo akceptować. Dlatego często, kiedy dzieci osiągną tak zwany „wiek rozumu” (około siódmego roku życia) lub gdy wchodzą w okres dojrzewania stają się obiektem emocjonalnych nadużyć ze strony narcystycznej matki lub ojca, co staje się niejednokrotnie psychologicznie bardzo groźne.
           
Dorosłe dzieci narcystycznych rodziców zazwyczaj opisują ich jako fałszywych, nadmiernie zaabsorbowanych sobą, pozbawionych ciepła i rodzicielskiej troski, niegodnych zaufania, niedojrzałych, manipulujących, uprawiających krytykanctwo i niejednokrotnie mających nadmierne oczekiwania wobec swoich dzieci.

Więcej na temat narcystycznych rodziców (szczególnie matki i jej zachowań) już wkrótce będzie można przeczytać TUTAJ

Oprac. Małgorzata Podniesinska, psycholog
+48 733 580 723
Prywatna praktyka Psychologiczna


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz