środa, 22 stycznia 2014

Rodzicielski narcyzm



Jeśli byłeś/jesteś"niewystarczajaco dobrym dzieckiem"
dla swojego narcystycznego rodzica,
skontaktuj się ze mną aby dowiedzieć się,
jak mogę Ci pomóc odzyskać wewnętrzne uzdrowienie.

Małgorzata Podniesińska, psycholog
e-mail:psychologwroclaw.pl@gmail.com
www.psychologwroclaw.blogspot.com
Narcystycznie zaburzone rodzicielstwo tworzy znaczne uszkodzenia emocjonalne u dzieci. Wychowywane przez narcystycznych rodziców (jeśli nie rozumieją ich zachowań) dorastają w stanie wyparcia, myśląc, że to ich wina i że są po prostu niewystarczająco dobrzy... Bo przecież gdyby byli „wystarczająco dobrzy”, to z pewnością byliby kochani przez tego rodzica…

 Niezliczone informacje wewnętrzne zgromadzone w okresie dzieciństwa i dorastania (pomimo, iż jest to poznawcze zniekształcenie dotyczące własnej osoby) mają wpływ na dorosłe dzieci narcystycznych rodziców. Wciąż prześladują ich pytania, które być może brzmią znajomo dla wielu czytających ten tekst: Czy kiedykolwiek będę wystarczająco dobry? Czy jestem sympatyczny? Jestem tylko ceniony za to, co robię i jak wyglądam? Czy mogę zaufać własnym uczuciom? 
Niestety, to wszystko jest nadal wewnątrz nas…  a narcystyczni rodzice ciągle myślą, że są wyjątkowi i tylko czekają, aby nam i sobie uświadomić jacy są wspaniali. A nam nadal trudno jest sprostać ich nierealnym oczekiwaniom i wciąż cierpimy… Słowo „narcyz” z perspektywy zwykłego odbiorcy może wydawać się śmieszne i zwykle kojarzy się z „poniżaniem innych”. Jednak to nie jest śmieszne, często niezrozumiałe i potocznie używane do opisania osoby wyniosłej i aroganckiej. W rzeczywistości „narcyzm”  jest poważnym schorzeniem, a obecny u rodziców znacznie szkodzi ich dzieciom. Narcystyczne osoby nie mają poczucia humoru na własny temat i nie potrafią okazywać empatii. Mają ograniczone możliwości w dawaniu bezwarunkowej miłości swoim dzieciom. Takie zachowania są zawsze powodem do niepokoju.

Identyfikując rodzicielski narcyzm nie chodzi o zachęcanie jego ofiar do podtrzymywania poczucia winy, złości, gniewu czy urazy do takiego rodzica. Chodzi o zrozumienie, że dzięki miłości i edukacji „uzdrowienie” może się zdarzyć. Dzieci i rodzice muszą pewne wspólne punkty połączyć aby je odzyskać i iść do przodu z głębszym zrozumieniem i większą świadomością. Zdolność  identyfikacji wewnętrznych informacji z dzieciństwa jest krokiem milowym na drodze ku „uzdrowieniu”. Narcystyczny rodzic często nie jest pełnowymiarowym narcyzem, ale posiada wiele narcystycznych cech. Zrozumienie tego wszystkiego może pomóc w naprawie szkód wyrządzonych w przeszłości. Tymczasem prawdą jest, że pełnowymiarowi narcyzi się nie zmienią, ale ich dorosłe dziecko może wykonać swoją własną pracę w celu wewnętrznego odzysku (uzdrowienia).

Oprac. Małgorzata Podniesińska, psycholog
www.psychologwroclaw.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz